Ach... to już koniec naszej bieszczadzkiej przygody.
Zwiedziliśmy już Zaporę na Solinie i Skansen w Sanoku...
Drugi dzień kolonii rozpoczęliśmy od wspólnych gier na boisku, następnie poszliśmy na bieszczadzką grę terenowa, w której z mapami odnajdowaliśmy poszczególne punkty na naszej trasie i rozwiązywalismy różne zagadki, by odnaleźć skarb... ale to nie koniec atrakcji!
Korzystamy z atrakcji kolonijnych - ognisko oraz rozgrywki sportowe.
Przygoda w Bieszczadach trwa!
Wieczorem 5 lipca dotarliśmy w Bieszczady!