Kulka

“Porcje jedzenia są niedostosowane do wieku uczestników. Jedzenie jest także mało urozmaicone. Rozmiary koszulek z obozu herosów są niedopasowane do uczestników. Brakuje możliwości wyboru rozmiaru przy zapisie na kolonie. Brakuje kreatywnych zajęć, np. paciorków, przypinek czy graffitti.”

“Jedzenie jest mało urozmaicone, a porcje nie są dostosowane do wieku. Świetny wychowawca. Rozmiar koszulek powinien być dostosowany do uczestników obozu herosów. Owoce na drugie śniadanie są zazwyczaj rozwalone. Brakuje zajęć kreatywnych np. paciorki z gliny, przypinek.”

“Jedzenie jest mało urozmaicone (w przypadku wegetarian jak i diety standardowej) a porcje są niedostosowane do wieku. Brakuje możliwości wyboru rozmiaru koszulki z Obozu Herosów przy zapisie na kolonie przez co są one niedopasowane. Brakuje zajęć kreatywnych takich jak paciorki z gliny, przypinki i graffitti.”

“Jedzenie jest mało urozmaicone a porcje jedzenia są niedostosowane do wieku uczestników. Rozmiary koszulek są niedostosowane do uczestników (w przypadku obozu herosów). Brakuje możliwości wyboru rozmiaru przy zapisywaniu na obóz. Brakuje zajęć kreatywnych takich jak: paciorki, graffitti, przypinki.”

“Złe rozmiary koszulek herosów. Mleko jest za gorące, chciałabym by było zimniejsze. Herosi powinni mieć więcej artystycznych zajęć, takich jak przypinki i biżuteria.”

“Najbardziej mi się podobały walki na miecze. Szkoda, że nie ma naleśników także na kolacje. Nie podobały mi się prysznice.”

“Powinna być gałka prysznicowa. Zbyt mała dostępność różnych rozmiarów koszulek herosów. Nieodpowiednie dobranie grup wiekowych. Przeszkadzała mi duchota na stołówce.”

“Brakuje odpowiednich rozmiarów koszulek herosów. Powinna być słuchawka prysznicowa. Na stołówce jest bardzo duszno. Jest wiele interesujących zajęć.”

“Według mnie było zbyt dużo dziecięcych rozmiarów koszulek herosów. Słuchawki prysznicowe byłyby lepszym rozwiązaniem. Zawiodło mnie, że nie robiliśmy oryginalnych paciorków Obozu Herosów oraz, że nie było Wielkiej Demolki.”

“Uważam, że jest mała dostępność rozmiarów koszulek dla starszych herosów. Prysznic jest trudny w użytku. Przeszkadza mi duchota w stołówce przez dużą ilość osób podczas posiłku. Brak paciorków, które są podstawą prawdziwego herosa. Największym minusem na obozie herosów był zły dobór grup wiekowych. Usunięcie atrakcji m.in. Wielkiej Demolki. Za duże kolejki w stołówce. Dodałabym zajęcia z robienia plakietek dla herosów.”

“Nie podobał mi się rozmiar koszulek herosów. Było za dużo dziecięcych rozmiarów. Powinna być normalna słuchawka do prysznica, strasznie utrudnia to korzystanie. Przeszkodziło mi usunięcie niektórych zajęć np. robienie paciorków, co jest podstawą obozu herosów. Dobór osób w grupie wiekowej nie był adekwatny, była zbyt duża różnica wieku między uczestnikami.”

“Sądzę, że jest zbyt mało standardowych rozmiarów koszulek herosów (tj. S, M, L). Prysznice są niefunkcjonalne. Powinny powrócić paciorki i reszta usuniętych wcześniej zajęć. Uważam, że grupy wiekowe są źle dobrane i przeszkadzają w dobrej zabawie. Często przez dużą liczbę ludzi na stółówce robi mi się duszno. Kochałabym robienie przypinek na obozie.”

“Ciężkie w obsłudze prysznice. Duszność na stołówce. Za dużo rozmiarów dziecięcych. Złe dopasowanie grup wiekowych. Brak paciorków.”

“Brakuje mi robienia paciorków, które są ważnym elementem w serii książek. Uważam, że grupy wiekowe były źle dobrane i jedenastoletnie dzieci nie dogadają się z np. 14-sto latkami. Za mało dostępnych rozmiarów koszulek. Robienie przypinek powinno być w programie.”

“Uważam, że jest za dużo dziecięcych rozmiarów koszulek herosów. Moim zdaniem grupy wiekowe są nieodpowiednio dobrane, przeszkadzają w miłym spędzaniu czasu. Sądzę, że powinny powrócić paciorki, ponieważ są podstawą obozu herosów. Na stołówce jest duszno przez zbyt dużą ilość osób. Prysznice są trudne w użyciu, dlatego powinna być słuchawka prysznicowa. Myślę, że na herosach powinno być robienie przypinek.”

“Deadal był niestraszny. Naleśniki są na 6+. Słychać między pokojami. Bardzo potrzeba ruchomej słuchawki i stałego dopływu.”

“Dedal był mało straszny. Prysznice czasami denerwują. Naleśniki najlepsze jedzenie.”

“Chciałbym żeby przywrócono wielką demolkę i graffitti. Żarcie było dobre bardzo. Bardzo mi się podobało, że wychowawcy i instruktorzy bardzo się starali żebyśmy się dobrze bawili.”

“Ludzie są wspaniali, wychowawcy bardzo przyjemni dla dzieci a instruktorzy są cudowni. W labiryncie dedala powinni więcej straszyć i koszulki dla herosów powinny być większe. W sklepiku są zbyt drogie ceny oraz są bardzo długie kolejki.”

“Uwielbiam Kulkę, a kadra jest tu cudowna. Niektóre zajęcia mogłyby być jednak lepiej zorganizowane (np. dedal mógłby być straszniejszy), a na kolacje też powinny być naleśniki. Wymieńcie kiedyś te prysznice, błagam.”

“Proszę o przywrócenie paciorków (zajęć z gliny). Podczas śniadania znalazłam pleśń na chlebie. Żeby dodali do sklepiku zupki chińskie i węcej napoi.”

“Przykro mi, że na obozie herosów nie ma już paciorków (zajęcia z lepienia z gliny). W jedzeniu był spleśniały chleb oraz robak w piciu. Fajnie by było, żeby był sprite w sklepiku.”

“Proszę o przywrócenie paciorków (zajęcia z lepienia z gliny). Niestety na stołówce znalazłam spleśniały chleb. Proszę o dodanie innych pić gazowanych.”

“Uważam, że atrakcje są super, ale powinni przywrócić graffitti i paciorki (glinę). Jedzenie jest smaczne, ale zawiódł mnie smak herbaty, która smakowała jak trawa. Był również spleśniały chleb. Ośrodek bardzo ładny i zadbany lecz uważam, że łazienka jest za mała.”

“Niestety ten obóz był najgorszy ze wszystkich (byłam na 4). Nie raz zdarzyło mi się płakać z nieporozumień z wychowawcą z czego wychodzi, że zawiniło kierownictwo. Przez zamknięte okna w pokoju jest strasznie duszno, brak picia z czego musimy pić z kranu. Instruktorzy i ich przygotowanie - super, cudowni ludzie ale to ile niepotrzebnych zakazów tu mamy jest okropne. Pierwszego dnia były strasznie pomieszane grupy i pokoje a kierownictwo ma olew. Pielęgniarka wywołała koleżance większą instrukcję a jej podejście to masakra. Ogarnijcie się na kolejny rok.”

“W tym roku jednak zawiodłam się na Kulce, organizacja pokoi w tym roku to dramat. To, że nie wolno nic wziąć do jedzenia ze stołówki i po kolacji, potrafimy być głodni. Zakaz otwierania okien na oścież i duszenia się jak sardynki w pokoju też okropne. Odjęte atrakcje też na minusie. Wychowawcy i instruktorzy jak zawsze super cudowni. Pani pielęgniarka totalnie na minusie.”

“Instruktorzy i wychowawcy cudowni podobnie jak współobozowicze, jednak narzucone z góry zasady skutecznie psują atmosferę (np. brak możliwości otwierania okien przy 6 osobach w pokoju). Cena za obóz wzrosła, a zajęć mniej niż w poprzednich latach. Obawiam się, że gdyby nie ludzie tworzący rodzinną atmosferę, nie miałabym po co tutaj przyjeżdżać. W ciągu dnia wiele osób jest głodnych pomimo dobrego jedzenia na stołówce, ale przydałyby się dodatkowe zapasy jedzenia na cały dzień. PS. kierownictwo miesza skład pokoi, a do pielęgniarki nikt nie chce chodzić, bo zamiast pomóc szkodzi, w sklepiku drogo.”

“Bardzo podobała mi się miła i przyjazna atmosfera na obozie, ale wszyscy baliśmy się pani pielęgniarki. Minusem było to, że wiele osób trafiło do pokoi nie z tymi osobami, z którymi chciało, pomimo wysłanych maili. Chleb w tym roku był czerstwy. Nie polecam.”

“Mimo wielu zalet, w ośrodku brakuje guzików w poszewkach, przez co wypadają kołdry i poduszki. Sposób ścielenia jest mało praktyczny. Zajęcia, którym odbywanie się w późniejszych godzinach dodałoby klimatu, są organizowane nieco zbyt wcześnie (koniec dyskoteki). W tym roku niektóre z zajęć zostały usunięte bądź odbywają się mniejszą ilość razy, co nieco obniża jakość doświadczeń.”