Kulka

“Obóz bardzo mi się podobał i poznałam wielu wspaniałych ludzi. Większość zajęć była przyjemna, a instruktorzy nie zmuszali mnie do udziału w zajęciach, na które nie miałam ochoty. Gdybym miała coś zmienić, najprawdopodobniej byłyby to przerwy. Moim zdaniem były trochę za krótkie.”

“Labirynt Dedala był jedną z lepszych atrakcji, choć mógłby być mniej chaotycznie zorganizowany. Instruktorzy i wychowawcy byli bardzo mili. Po obiedzie mogłaby być dłuższa przerwa. Atmosfera na obozie była świetna. Nikomu nie chce się grać na Bum Bum rurkach”

“Bardzo dobrze oddany klimat. Sympatyczni instruktorzy i inni obozowicze. Przerwy mogłyby być trochę dłuższe”

“Niektóre zadania były zbyt "dziecinne" np. Bum Bum rurki, Unihokej, lecz młodszym grupom mogłyby sie spodobać. Na obozie jest bardzo miła atmosfera, fajni ludzie i przyjaźni instruktorzy. Czekolada do naleśników powinna stać na każdym stoliku, bo gdy stoi na szwedzkim stole robią się wielki kolejki.”

“Na obozie zmieniłabym wyposażenie leków u pielęgniarki. Z takim wyposażeniem nic się nie zdziała. Podobały mi się zajęcia, gry terenowe i częste wychodzenie do lasów. Sympatię rozbudzili we mnie pracownicy w ośrodku. Są bardzo sympatyczni i motywują do działania.”

“Na "Kulce" wychowawcy i instruktorzy są bardzo mili, a także pomocni. Ośrodek jest czysty i zadbany, a pokoje są dobrze wyposażone. Niektóre zajęcia są zbyt dziecinne np. Bum Bum rurki, Unihokej, siedzenie przy ognisku i Nie pieczenie przy nim kiełbasek”

“Fajne dyskoteki, smaczne jedzenie, przytulne pokoje, mili instruktorzy, wychowawcy i ratownicy. Bardzo fajne zajęcia, a najbardziej spodobały mi się szczudła i rower cyrkowy. Na kolonii nie spodobały mi się Bum Bum rurki bo są dla dzieci #(hasztag) wen bum bum rurki”

“Instruktorzy, wychowawcy i inni pracownicy byli bardzo mili oraz pomocni. Bardzo podobały mi się atrakcje na obozie, chociaż niektóre z nich mogłyby być dokładniej i bardziej przemyślanie przeprowadzone. Przydatne byłyby guziki w poszewce na pościel, ponieważ kołdra z niej wypada.”

“Instruktorzy, wychowawcy oraz inni pracownicy obozu są mili, przyjaźni i sympatyczni. Śniadania, obiady i kolacje bardzo dobre. Zajęcia także mi się bardzo podobały”

“Mili instruktorzy, ładne pokoje, fajne dyskoteki, ciekawy ośrodek. Naleśniki bardzo dobre. Zmieniłabym ilość przerw oraz wyposażenie u pani pielęgniarki. Bum bum rurki trzeba wywalić, iż są dziecinne. Zajęcia były ciekawe i miłe.”

“Moim zdaniem instruktorzy byli mili. Jedzenie było bardzo dobre. Powinna być przerwa poobiednia, a nie przedobiednia.”

“Zajęcia były dobrze zorganizowane i przemyślane. Wspaniali instruktorzy i wychowawcy. Obozowicze również. Dziesięć dni minęło w cudownej atmosferze. Niestety, pani pielęgniarka spędzała więcej czasu nad posiłkiem niż nad pacjentami i ciężko było dostać leki. Na szczęście nikt nie trafił tam z poważnym urazem. Najbardziej podobały mi się dyskoteki i gry terenowe. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.”

“Bardzo dobrze oceniam instruktorów i opiekunów, ponieważ byli oni bardzo mili i pomocni a szczególnie Pani Natalia, Pan Wiktor, Pan Maks i Pan Mariusz. Organizacja na obozie była bardzo dobra z pewnymi wyjątkami gdy instruktorzy się odrobinę spóźniali. Jeden z niewielu problemów to dyscyplina młodszych grup gdyż zdarzały się takie sytuacje jak wykupowanie konkretnego produktu w sklepie lub próby kradzieży.”

“Panuje tu bardzo miła atmosfera. Niestety przerwy między zajęciami są krótkie i ciężko jest wtedy zdążyć np. skorzystać z łazienki.”

“Cudowna kadra, kompetentna, dobrze dogaduje się z młodzieżą i rozumie jej potrzeby. Szczególnie pani Natalia R., pan Mariusz G. i pan Wiktor D. Zwiększona ilość naleśników, wreszcie zgodna z potrzebami przeciętnego herosa. Natomiast małe i nie do końca smaczne porcje obiadowe/kolacyjne. Pyszne naleśniki. Problem z uzyskaniem pomocy u pani pielęgniarki, pani często przebywa na stołówce, długo się czeka i rzadko otrzymuje mocniejsze leki, np. rumianek zamiast APAP-u.”

“Atmosfera jest cudowna, a wychowawcy oraz instruktorzy są dobrze przygotowani do swojej pracy. Z każdym pracownikiem ośrodka można zawsze porozmawiać i pożartować. Jedzenie jest smaczne ale herbata wylewa się z dzbanków. Przedobiad zazwyczaj jest dobry, lecz przerwy po obiedzie lub przed są źle rozłożone. Bardzo dobrze się bawiłam i poznałam mnóstwo cudownych osób.”

“Tematyka obozowa jest mało dostrzegalna - przydałoby się więcej unikalnych dla herosów aktywności. Przyjazna i kompetentna kadra. Mile widziane bardziej zróżnicowane posiłki, szczególnie obiady.”

“Na kolonii bawiłam się bardzo dobrze. Wspaniali ludzie, pani opiekun, instruktorzy i animatorzy. Zajęcia były ciekawe a atmosfera na całym obozie bardzo przyjemna. Duże kolejki w cool barze”

“Koszulki obozu herosów mogłyby być w większych rozmiarach niż "L", np. XL/XXL. Niestety nie każdy należy do chudszych osób. Większe rozmiary byłyby super opcją! Wychowawcy i instruktorzy byli super. Pani Natalia, pan Mariusz, Pan Wiktor, Pan Maks, Pan Benedict (Korneliusz). Przyjemnie prowadzili zajęcia i umieli zapanować bez problemu nad grupą. Również można było z nimi rozmawiać poza zajęciami. Ceny w Cool Barze są zdecydowanie za drogie i z każdym rokiem wzrastają z np. 2,50 do 3,00 albo i nawet więcej. Przydałoby się więcej nowych zajęć, fajnie by było zobaczyć coś nowego niż ukrócić nam program”

“Wychowawcy oraz instruktorzy byli bardzo mili, jedzenie było dobre, warunki w pokojach także. Poznałam cudownych ludzi z podobnymi zainteresowaniami i atmosfera była przecudowna. Można by jednak ustalać plan zajęć tak, by aktywność była rozłożona równo na każdy dzień. Był też problem z obozowymi koszulkami, nie dostaliśmy preferowanych rozmiarów. Plus, powinno się ustalić limit kupowania danego produktu, bo liptonki znikały ze sklepiku o wiele za szybko.”

“Ogólnie rzecz biorąc było mi tutaj naprawdę dobrze, chociaż nie obyło się bez paru rzeczy, które sprawiły, że nie było tak przyjemnie jak być mogło. Zwłaszcza nieprzyjemna była sprawa z koszulkami, gdzie zdecydowanie zbyt dużo osób nie dostało zamówionego rozmiaru. Jednakże personel był doprawdy kompetentny. Instruktorzy byli niezwykle pomocni, a wychowawcy byli nadzwyczaj przyjemnym towarzystwem (zwłaszcza pan Mariusz i pani Natalia). Pod wątpliwość trzeba jadnakowoż wziąć plany zajęć - przykładowo, owiana już małą sławą smocza łódź, która organizowana była tuż przed burzą. Uwagi wymaga również częsta nieobecność pielęgniarki. Z przyjemnych rzeczy trzeba tu jeszcze podkreślić, iż miłym zaskoczeniem była wegańska opcja w obozowym menu - zwłaszcza że dania były doprawdy smaczne. Kończąc mój wywód sprawą mniej przyjemną - maski do paintballa wymagają oczyszczenia, bo wyglądają jakby miały na sobie pleśń.”

“Uwielbiam przyjeżdżać na Obóz Herosów. Jestem na nim drugi raz i z chęcią przyjadę za rok. Uwielbiam atmosferę i ludzi którzy także tu ze mną przyjeżdżają. Pani Natalia R., która w tym roku była naszym wychowawcą, jest świetna! Zaś z instruktorów najlepsi byli pan Mariusz, Kornel, Wiktor, pani Gabrysia i pan Maks. Jedyne o co mam lekki ból to brak zamówionych rozmiarów herosowych koszulek, które wszyscy uwielbiamy. Niestety, właśnie to jest jednym z największych minusów. Także rozwydrzone zachowanie młodszych obozowiczów jak kadeci czy VIPy.”

“Zajęcia są ciekawie prowadzone. Obóz jest bardzo dobrze ulokalizowany. Pokoje są bardzo dobrze zaprojektowane.”

“Bardzo duża część zajęć podobała mi się i była ciekawa. Cieszę się, że było dużo czasu na integrację z osobami nie tylko z mojej, ale innej grupy herosów np. przerwa przedobiednia. Ośrodek był zadbany i miał wiele atrakcji. Czysta plaża i duży plac przed pawilonami.”

“Najbardziej podobały mi się zajęcia z panowaniem nad mieczem. Najfajniejszym instruktorem był pan Wiktor. Nauczyłem się samodyscypliny i lepszego strzelania z łuku.”

“Duży, ładny ośrodek. Ciekawie prowadzone zajęcia. Bardzo fajne atrakcje na terenie Ośrodka.”

“Jestem bardzo zadowolony, gdy przyjeżdżam zawsze wiem, że czeka mnie wspaniała przygoda. Uwielbiam wszystkie atrakcje. Bardzo lubię całą, a moja reakcja jest pozytywna.”

“Obóz jest bardzo dobry, jest w nim wiele atrakcji. Każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. Niestety obóz ma też swoje minusy. Nie podobało mi się wpychanie VIP'ów do kolejek, jest to nie fair wobec reszty obozowiczów. Dużo uczestników narzeka na jedzenie w stołówce, mi jednak prawie wszystkie posiłki smakowały.”

“Najlepsze zajęcia to labirynt Dedala i walka mieczem. Najlepszym instruktorem jest pan Wiktor. Pan Mariusz jest wychowawcą, który jest miły i na luzie.”

“Atrakcje były bardzo dobrze zrobione. Instruktorzy świetnie tłumaczyli co trzeba robić. Szwedzki stół był dobrym pomysłem”

“Wyjazd był fajny. Pan Mariusz jest bardzo fajny. Z zajęć mi się najbardziej podobało labirynt Dedala.”

“Było bardzo fajnie, instruktorzy byli bardzo przyjaźni i prowadzili ciekawe zajęcia. Nasz wychowawca (Mariusz G.) jest super! Klimat całej kolonii bardzo przypadł mi do gustu. Ludzie są bardzo fajni i cały wyjazd oceniam na 10/10. Z pewnością przyjadę tu za rok!”

“Obóz był dobrze zorganizowany, instruktorzy byli cudowni. Jedzenie było dobre, lecz czasami herbata była przesłodzona lub nie miała w ogóle cukru. Nie podobało mi się że osoby z obozu Vip pchały się do kolejki.”

“Dużo atrakcji, każda może komuś spodobać się indywidualnie. Często bardzo luźni instruktorzy i wychowawcy. Dobre, ale drogie jedzenie w sklepiku.”

“Atrakcje i zajęcia ciekawe. Zabawni i mili instruktorzy. Smaczne płatki i jedzenie w sklepiku.”

“Brak papieru toaletowego, jedzenie albo było przesolone albo niedoprawione, brak wyciąganej słuchawki prysznicowej”

“Nie podoba mi się, że cała grupa jest karana za przewinienia pojedynczych jednostek. "Ave" jest rzymskim pozdrowieniem, greccy herosi nigdy by go nie użyli:) Sześcioosobowe pokoje mają dostęp tylko do jednej łazienki i ok 15 min za przygotowanie się do śniadania. Przy odrobinie szczęścia skorzystać z niej zdążą dwie osoby”

“Jest zbyt duża przerwa między posiłkami i zbyt mało czasu na odpoczynek:( Ubóstwo papieru toaletowego rzuca się w oczy. Nieprzemyślane działania wobec osób z problemami, ale ogólnie bardzo spoko”

“Miałam w grupie osoby które notorycznie przeszkadzały w zajęciach i dalej uczestniczyły w kolonii mimo tego że nie słuchały się wychowawcy. Osoby heteroseksualne były czasem dyskryminowane przytaczając słowa niektórych osób: "Co w ogóle osoby hetero tutaj robią" Jedzenie bardzo dobre a zajęcia ciekawe aczkolwiek przydałyby się dłuższe przerwy między nimi zwłaszcza po wymagających grach.”

“Są osoby które przeszkadzały w zajęciach a kierownictwo nic z tym nie robi. Powinny być gniazdka obok każdego łózka to bardzo by ułatwiło oraz mopy w szafkach. A panie kucharki czapki na głowie jak gotują i się na nas nie drzeć. Powinni być bogowie - instruktorzy a tego roku. Kocham ich całym serduszkiem. Obóz trzy grupy Herosów, ale więcej w nim miejsc”

“Najbardziej lubię w tym obozie ludzi, instruktorów, wychowawców itp., zajęcia są bardzo ciekawe i SUPER! Mógłbym zmienić ułożenie obozu ale tak też mi pasuje. Najmniej mi się podoba jak herosi krzyczą rzeczy "Milici pod prysznic" lub inne osoby krzyczą "Herosi do domu", jesteśmy rówieśnikami i mamy się szanować!”

“Było fajnie, pani wychowawczyni jest super tak samo jak atrakcje. Moim zdaniem porcje dla wegetarian powinny być większe, zasięg w pawilonach jest koszmarny, a drzwi do pokojów się nie domykają. Kabiny prysznicowe są słabe i woda wylewa się do łazienki. Praktycznie zawsze brakuje papieru toaletowego a stołki w pokojach mało brakuje, żeby się rozwaliły. Pensje wychowawców są nieproporcjonalne do pracy jaką wykonują. Wszystkie atrakcje były super, ale najlepsze były miecze i archery challenge.”

“Uważam, że koszulki herosów były okropne, bo nie mają nic wspólnego z Obozem Herosów. Na prawdziwej koszulce powinien być pegaz a nie lira. Więcej dyskotek z innymi grupami np. z Militarnymi. Gra terenowa Dedal była strasznie słaba, zadania głupie i mało, a straszenie było śmieszne, a nie straszne i w słabych miejscach rozstawieni instruktorzy. UWAGA! Ceny w sklepiku zawyżone strasznie, nie polecam. Ogólnie kocham ten obóz i ludzi, bo są otwarci. Oraz instruktorzy w tym roku byli lepsi niż w poprzednim. Klimat super. Poprosimy o bitwę o sztandar pomiędzy herosami i militarnymi.”

“Atmosfera bardzo przyjazna. Wszyscy instruktorzy byli bardzo mili. Jedzenie na stołówce było średnie. Zwykłe obiady okej, jednak wegetarianie otrzymywali za małe porcje, które były czasem wręcz skandaliczne. Sosy do makaronów lały się jak zupy. Koszulki obozowe to nieśmieszny żart. Niepotrzebnie zmieniono im wzór na gorszy i leniwiej zaprojektowany.”

“Jedzenie - słabe. Za małe porcje dla wegetarian i brak możliwości dokładek. Dobry pomysł z tym makaronem na obiadach, ale za mało sosów. Kadra instruktorska i wychowawcy świetni. Wszyscy się starają, aby zajęcia były ciekawe (głównie pani Betty, pan Piotr i pan Max, ale wszyscy super). Koszulki obozowe okropne. Zamiast pegazu lira i wieniec laurowy + okropna czcionka. Koszulki obozu zawsze muszą być pomarańczowe z pegazem.”

“Normalne obiady dobre, natomiast wege jest niższej jakości oraz jest go dużo mniej. Chleb często jest nieświeży. Bardzo dobrze się bawiłam, bardzo dobra opieka. Uważam, że powinno się bardziej zwracać uwagę na zaśmiecanie środowiska. Atrakcje są super, ośrodek też ma dobre warunki. Koszulki na zakończenie są okropne. Powinien znajdować się na nich pegaz, tak jak to było w książce.”

“Porcje posiłków dla osób, które nie jedzą mięsa są zdecydowanie za małe. Ogólnie podoba mi się pomysł z dodatkowym makaronem, jednak sosy mogą siąść na żołądek (doświadczenie). Powinno się też zwracać uwagę na segregację śmieci, której niestety tu nie ma. Koszulki obozowe. Moim zdaniem coś poszło nie tak. To Obóz Herosów czy Obóz Apolla?”

“Jedzenie wegetariańskie powinno być większe i bardziej pożywne. Powinno się zorganizować jakąkolwiek segregację śmieci (chociaż i tak cieszę się, że nie są już używane te białe plastikowe sznureczki). Chleb mógłby być dostępny w wersji razowej. Koszulki powinny być porządne i z pegazami.”

“Dobre kolonie, pokoje były wygodne i przyjemne, bardzo wygodne łóżka. Woda była cały czas ciepła, jedzenie było smaczne, jednak woda wystawiana do picia była niesmaczna. Kompetentni i charyzmatyczni instruktorzy i wychowawcy. Zajęcia były często ciekawe, problemem była jednak ich organizacja podczas deszczu, który padał jednego dnia - organizatorzy powinni być przygotowani na takie sytuacje i podejmować szybkie decyzje o zmianie, tymczasem musieliśmy wychodzić na deszcz w oczekiwaniu aż minie, nagle dowiedzieliśmy się, że mamy smoczą łódź kiedy było zimno i pochmurno a tyle dobrze, że przynajmniej część tego dnia spędza na zajęciach uzupełniających”

“Obóz bardzo mi się podobał. Jest tu wielu miłych i kompetentnych instruktorów i wychowawców. W szczególności pan Wiktor D., pan Mariusz G. i moja wychowawczyni. Minusem jak dla mnie było organizowanie zajęć w wątpliwych warunkach pogodowych np. organizowanie smoczej łodzi chwilę przed burzą. Sporym plusem było jedzenie, które poprawiło się na przestrzeni lat. Przykładowo naleśniki były bardzo smaczne lecz nie wszystkie zupy były tak smaczne.”

“Instruktorzy jak co roku prowadzili zajęcia z pełnym zaangażowaniem i przygotowaniem. Naprawdę ciężko było się nudzić. Kulka z każdym rokiem niestety coraz to bardziej "dziecinnieje". Jest coraz więcej zasad, a obozy stają się skierowane dla młodszych, a niżeli osób w moim wieku. Pan Jezus, pani Natalia i pan Dionizos są super (szczególnie dredy pani)”