Wywiad z wychowawcą - Mateusz Gabryś. Kim jest wychowawca kolonii Twojej pociechy?

2015.01.28 Łukasz Ślężak Wywiady

Mateusz Gabryś - z zawodu logopeda, z wykształcenia pedagog a z pasji wychowawca na kolonii.

Jakie najważniejsze zadania stoją przed wychowawcą kolonii według Ciebie?

M.G.: Każda grupa kolonijna jest inna i najważniejsze to dostosowanie swoich umiejętności do potrzeb dzieciaków. Zadania wyznaczam sobie dopiero wtedy gdy poznaje grupę i każde dziecko z osobna. Pracując jako wychowawca nie można stosować schematów, wpadać w rutynę. Oczywiście są powtarzalne zadania takie jak: dbanie o bezpieczny wypoczynek, zdyscyplinowanie grupy czy porządek w miejscu zakwaterowania. Jednak najważniejsze dla mnie jest to aby dzieciaki się czegoś się nauczyły, ale nic na siłę pod warunkiem że sami tego chcą.

Co według Ciebie jest najistotniejsze w pracy z dziećmi na koloniach?

M.G.: Konkretne zasady. Jeśli mamy zasady i staramy się ich trzymać to reszta jest już na swoim miejscu. Ważna jest też grup, która może na Tobie polegać i Ty możesz polegać na grupie. Z reguły grupa jest tak silna jak silne jest jej najsłabsze ogniwo.

Jakie cechy charakteru powinien mieć wychowawca kolonii?

M.G.: ZARADNOŚĆ, pewność siebie, odwaga, wytrwałość, SPRYT

Gdzie najbardziej lubisz jeździć na kolonie jako wychowawca? I dlaczego?

M.G.: Raz byłem na koloniach zagranicznych a od 4 lat można mnie znaleźć tylko na Kulce i tylko na namiotach harcerskich. Wykorzystuję swój urlop żeby przyjechać na Kulkę, ponieważ Poradnia Psychologiczne – Pedagogiczna, w której pracuje nie ma wakacji. Lubię pracę w tym miejscu, jest to dla mnie pewnego rodzaju forma wypoczynku.

Czy doświadczenie w pracy jako wychowawca kolonii/obozu wpłynęło na Twoje życie zawodowe, rozwój?

M.G.: No jasne, dzieciaki uczą się ode mnie a ja uczę się od nich. I tak jest co roku nie tylko na koloniach ale i w poradni, szkole, nawet w przedszkolu. W końcu człowiek uczy się całe życie.

Czy jakiś kolonista zapadł Ci wyjątkowo pozytywnie w pamięci?

M.G.: Staram się pamiętać każdego wychowanka. Najbardziej pamiętam tych, których kolonie nieco zmieniły, wpłynęły na ich sposób myślenia i podejście do nauki i życia.

Twoja rada dla przyszłych kolonistów?

M.G.: Moją radą dla wszystkich osób wybierających się na kolonie to aby znaleźli odpowiednią dla siebie formę wypoczynku. Wybierając coś dla siebie zobaczcie co sprawia Wam przyjemność I czego chcielibyście się nauczyć. Dobra zabawa na koloniach połączona z nauką to najlepszy sposób na udane wakacje. Nie lubię bezmyślności, jestem osobą o konkretnych zasadach stąd moje konkretna rada.

społeczność

certyfikaty